Szukaj na tym blogu

sobota, 1 listopada 2014

Muszelkowa

Dostałam zdjęcie obrazka z prośbą, by coś na to wymyśleć. Obrazek w klimatach morskich - piękne wybrzeże i pływający biały żagiel.
Ucieszyłam się bardzo, bo w końcu pojawiła się sposobność na wykorzystanie muszelkowych zapasów, które od początku przygody z ramkami w moich akcesoriach tylko leżały.
Nie chciałam, by ramka była zbyt banalna, więc zwykle przyklejone muszelki (choćby nie wiem jak piękne) nie wchodziły w grę. Długo długo myślałam i w końcu wzięłam młotek w rękę... i trach -muszla poszła!!! Spodobało mi się to, co wyszło spod młotka - na szczęście!
By skończyć ramkę potrzebne mi były 3 czy 4 duże muszle,  pilnik do spiłowania  brzegów i klej na gorąco, a i pomalowana na biało ramka!




Rustykalna maluszka

Postanowiłam zacząć bawić się w postarzanie ramek i Rustyklana maluszka to pierwszy projekt z wykorzystaniem tej techniki. Jednocześnie jest to też ramka na zamówienie specjalne.
Miały być małe rozmiary oraz kolory bieli, szarości lub srebra, prawda Asiek? Ale spodobały Ci się też serduszka brzozowe...
Hmm...
Zamówiłam więc najmniejszą ramkę, dołożyłam małe brzozowe serduszka i wszystko połączyłam z bielą. Do serduszek z kory brzozowej biel nie mogła być świeża, stąd pierwsze ćwiczenie postarzania.
Jak wyszło? Chyba nie najgorzej?



Perłowa migotka (mała)

Paczka płaskich pereł, które zakupiłam liczyła chyba 100 szt. koralików.
Starczyło więc i na zrobienie mniejszej wersji Perłowej migotki, którą zrobiłam poniekąd na zamówienie specjalne koleżanki z pracy.
Asiek potrzebowała małych ramek w odcieniach szarości, bieli lub srebra. Perłowa migotka jest pierwszą realizacją dla niej.
Następne za chwilę.