Dostałam zdjęcie obrazka z prośbą, by coś na to wymyśleć. Obrazek w klimatach morskich - piękne wybrzeże i pływający biały żagiel.
Ucieszyłam się bardzo, bo w końcu pojawiła się sposobność na wykorzystanie muszelkowych zapasów, które od początku przygody z ramkami w moich akcesoriach tylko leżały.
Nie chciałam, by ramka była zbyt banalna, więc zwykle przyklejone muszelki (choćby nie wiem jak piękne) nie wchodziły w grę. Długo długo myślałam i w końcu wzięłam młotek w rękę... i trach -muszla poszła!!! Spodobało mi się to, co wyszło spod młotka - na szczęście!
By skończyć ramkę potrzebne mi były 3 czy 4 duże muszle, pilnik do spiłowania brzegów i klej na gorąco, a i pomalowana na biało ramka!
Szukacie czegoś innego, bardziej unikatowego i zwariowanego na oprawę swoich pamiątkowych fotek? może brak Wam pomysłu na prezent dla bliskiej osoby??
Świetnie trafiliście, bowiem na tym blogu chę Wam pokazać ramki nie szaro-bure i ponure, ale „ramki od ręki”...mojej ręki...ramki kolorowe i stylowe:)
Zapraszam.
Każdy znajdzie tu coś dla siebie:)
Szukaj na tym blogu
sobota, 1 listopada 2014
Rustykalna maluszka
Postanowiłam zacząć bawić się w postarzanie ramek i Rustyklana maluszka to pierwszy projekt z wykorzystaniem tej techniki. Jednocześnie jest to też ramka na zamówienie specjalne.
Miały być małe rozmiary oraz kolory bieli, szarości lub srebra, prawda Asiek? Ale spodobały Ci się też serduszka brzozowe...
Hmm...
Zamówiłam więc najmniejszą ramkę, dołożyłam małe brzozowe serduszka i wszystko połączyłam z bielą. Do serduszek z kory brzozowej biel nie mogła być świeża, stąd pierwsze ćwiczenie postarzania.
Jak wyszło? Chyba nie najgorzej?
Miały być małe rozmiary oraz kolory bieli, szarości lub srebra, prawda Asiek? Ale spodobały Ci się też serduszka brzozowe...
Hmm...
Zamówiłam więc najmniejszą ramkę, dołożyłam małe brzozowe serduszka i wszystko połączyłam z bielą. Do serduszek z kory brzozowej biel nie mogła być świeża, stąd pierwsze ćwiczenie postarzania.
Jak wyszło? Chyba nie najgorzej?
Perłowa migotka (mała)
Paczka płaskich pereł, które zakupiłam liczyła chyba 100 szt. koralików.
Starczyło więc i na zrobienie mniejszej wersji Perłowej migotki, którą zrobiłam poniekąd na zamówienie specjalne koleżanki z pracy.
Asiek potrzebowała małych ramek w odcieniach szarości, bieli lub srebra. Perłowa migotka jest pierwszą realizacją dla niej.
Następne za chwilę.
Starczyło więc i na zrobienie mniejszej wersji Perłowej migotki, którą zrobiłam poniekąd na zamówienie specjalne koleżanki z pracy.
Asiek potrzebowała małych ramek w odcieniach szarości, bieli lub srebra. Perłowa migotka jest pierwszą realizacją dla niej.
Następne za chwilę.
Subskrybuj:
Posty (Atom)